lipca 29, 2018

Lato i upały w pełni czyli domowe sposoby na oparzenia słoneczne!

Upał daje się nam mocno we znaki, nam, mi i tobie! Co za tym idzie upał to ogromna chęć korzystania z uroków temperatury (lub uciekanie przed nim,) na łonie natury, nad wodą,morzem ,we własnym ogródku czy balkonie!


Sama dałam się zwieść ostanio tej mocy pięknej pogody, byłam z koleżankami popołudniu ok 15-16 na pikniku, było uroczo , gorąco i z radością się leniłyśmy, śmiałyśmy i opalałyśmy . W domu przed wyjściem wysmarowałam się kremem do opalania, ale jak się później okazało  niewiele to dało .Choć byłam krótko - to i tak tyłek i plecy się dość znacząco zaczerwieniły. Moja koleżanka miała jednak gorzej, to było jej pierwsze wyjście na opalanie w tym roku, zaczęła urlop i stwierdziła że się poopala przed wyjazdem i imprezą w weekend.... taaa jej biała skóra płonie teraz czerwienią ostra jak papryczki ....Stare baby a głupie.:) 
Tak to też!, ale nasz klimat ostatnio się tak bardzo zmienił i to co jeszcze 10 lat temu było by niewinnym popołudniowym opalaniem w sumie już po najgorszym czasie godzinowym bo bliżej wieczora , to teraz-dzisiaj nasz klimat robi się dziwnie tropikalny i dlatego uważać trzeba o wiele bardziej niż mogło by się nam wydawać. Trzeba smarować się wyższymi filtrami ,dawkować kąpiele słoneczne i mocniej dbać o zapobieganie niż ratowanie skory po opalaniu:P





Mimo wszystko jeśli dojdzie do oparzeń lekkich takie jak miałam ja które nie wymagają wizyty u lekarza, można sobie poradzić z tym w domu.

###Pamiętaj jednak ze gdy ból skóry jest zbyt duży , masz gorączkę, nudności itp jedź do szpitala. Moje rady to nie rada medyczna,ale domowe sposoby które sprawdziły się u mnie. Wszystko robisz na własna odpowiedzialność.####

Jeśli macie pod ręką gotowe produkty po opalaniu , korzystajcie z nich ,to ułatwia sprawę:)

Jeśli jednak nie...

Oto Domowe sposoby na oprzenia słoneczne. Rady naszych , babć, mam i znajomych. Każdy jakieś ma , ja opisze te które znam i wypróbowałam.:)

  • Najprostszym i najszybszym sposobem na oparzenia słoneczne jest zimny kompres lub prysznic. Przykładamy namoczony ręcznik lub inny delikatny materiał, gazę na zaczerwienione miejsca ,zmniejsza to ból i redukuje zaczerwienienia. Chłodny prysznic też pomaga, jednak strumień wody powinien być najpierw w temperaturze pokojowej z czasem zmniejszamy temperaturę, aby poczuć odczuwalne ochłodzenie, powinien trwać min.10 minut.

  • Kefir, mleko , jogurt naturalny, kwaśne mleko, białko jajka, maślanka, mleko zwykłe - bardzo popularne podejście naszych babć(oczywiście nie tylko), ja pamiętam je dobrze z dzieciństwa. W tym wszystkim ważne jest aby te produkty szczególnie jogurt nie miał w sobie cukru. Może to zaognić ból i podrażnienie. Schłodzone mleko czy kefir rozprowadzamy na poparzone miejsca, białko w nich zawarte tworzy na skórze ,,film'' który zmniejszy dyskomfort, ,,wyciągnie'' z ciała wysoką temperaturę, przywróci prawidłowe PH, nawilży.
  • Świerzy ogórek -ma naturalne właściwości przeciwbólowe przeciwutleniające i przeciwzapalne. Pokrój i zbledniej ogórek/ogórki tworząc gęsta pastę . Nałóż na bolące miejsca.
  • Ziemniaki (surowe)-można przykładać surowe plastry lub można zetrzeć na tarce i nałożyć na oparzenia słoneczne.Skrobia w ziemniakach wyciąga ciepło ze skóry co pomaga w zmniejszeniu bólu i przyspiesza gojenie. Działają antybakteryjnie i nawilżająco.

  • Ocet jabłkowy ,przywraca PH, łagodzi swędzenie  zmniejsza stan zapalny.
  • Aloes - sok z aloesu łagodzi ból, chłodzi, działa antybakteryjnie , przyśpiesza mocno gojenie. 
  • Pomidor- tez cudowny ,schłodzony i pokrojony w plastry łagodzi ból,chłodzi, im dłużej trzymasz tym lepiej. Ponadto ciekawostka! spożywanie regularne pomidorów może znacznie obniżyć ryzyko przyszłych oparzeń słonecznych.Likopen w nich zawarty wraz z przeciwutleniaczami wzmacniają naturalną ochronę  skóry przed promieniowaniem UV(oczywiście tez się smaruj filtrami:))
  • Płatki owsiane-działają przeciwzapalnie i łagodząco,po namoczeniu płatków okłada się nimi podrażnione miejsca. Działają tez na atopowe zapalenie skóry!

  • Tak samo dobrze działają schodzone napary z zielonej herbaty, mięty , nagietka i rumianku.
  • Jeśli macie w apteczce kapsułki witaminy E i A - możecie wcierać je w oparzenia tez pomaga to ukoić zaognioną skórę i przyspieszyć jej leczenie.
Są jeszcze inne sposoby o których słyszałam, musze je ,,zweryfikować" i dopisze do listy , póki co nie robiłam ich wiec nie wiem czy działają:)

Macie swoje sposoby na działanie w takiej sytuacji:)??
Udanego kolejnego ciepłego dnia!:)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

❤ Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo miło mi czytać wasze słowa, wskazówki i odpowiedzi na dana treść.

✔Będzie mi miło jak nie nie będziesz bez sensu spamować!
dziękuje:)💆🏻‍♀️ wszelkie linki bloga , reklam to spam! dlatego takich komentarzy tu nie widać!

@@
Don't leave me spam please! Blog links are spam, so do not publish such comments!



Copyright © Kosmo Riviera , Blogger