lipca 29, 2019

Jak poradzić sobie z upałem ? Łatwe sposoby na upał🌡🌞

Jak poradzić sobie z upałem ? Łatwe sposoby na upał🌡🌞

lipca 29, 2019

Jak poradzić sobie z upałem ? Łatwe sposoby na upał🌡🌞

Dziś będzie coś bardzo na czasie! Czyli sposoby jak sobie radzić z upałem. Dziś w Polsce było mega gorąco a fale takich dni czyli kilku gorących a później trochę lżejszych będą się powtarzać. Taki mamy teraz klimat w Polsce. 🤷‍♀️Dziwny dla niektóry. Dla mnie, żeby nie było też. Dlatego zapraszam do przeczytania sprawdźcie czy znacie te sposoby co ja.

łatwe i proste sposoby na upał, jak poradzić sobie z upałem?, sposoby na upał w mieście


Jeśli jesteś osoba która ma klimatyzacje w mieszkaniu, cóż dalej już nie musisz czytać.:)

Jeśli jednak tak jak póki co ogromna większość polaków możesz sobie pomarzyć o klimie zapraszam do czytania, jest parę metod, które pomogą przetrwać tropikalne temperatury.

Podstawy.

  • Czapka,kapelusz na głowę w upały, kiedy musicie spędzić na słońcu więcej niż 15 minut to koniecznie zafundujcie sobie jakiś letni kapelusz, czapkę lub jak beduini przewiewna chustę , jest wiele możliwości. 


  • Kiedy już wychodzisz na dwór, staraj się w tych krytycznych godzinach (11-16) przebywać w cieniu. 


  • Pamiętajcie tez o tym że niektóre leki są ,,wrażliwe'' na wysokie temperatury. Niektóre leki mogą np. zakłócać termoregulację ciała, blokować pocenie się, powodować niedociśnienie,dodatkowo zawsze chroń lekarstwa przed przegrzaniem.


  • W upały jeśli nie musicie to ograniczcie wychodzenie z domu (miedzy 11 a 16). A także w tych godzinach ograniczcie wytężony wysiłek fizyczny. 


  • Nawadniaj organizm - w gorące dni pocimy się więcej, a wiec musimy uzupełniać te płyny. Kiedy zaczyna cie bolec głowa, jesteś senny - napij się wody ! 


  • Kiedy pijesz sporo kawy , także tej mrożonej, pamiętaj że każda wypita filiżanka kawy to dodatkowa szklanka wody do nadrobienia. Kofeina bardzo skutecznie odwadnia organizm co w upały jest bardzo niebezpieczne!


  • Dobrze jest mieć w domu jakiś wentylator (czyli wiatrak) do schładzania powietrza.  







Nie oczywiste.
Teraz parę rzeczy których być może nie robicie w upały a warto je wypróbować. 

*Nie otwieraj okien, zasłoń zasłonki, zasuń żaluzje.
Tak trudno to ogarnąć na początku ale to działa. Kiedy w upał otwieramy lub TYLKO uchylamy okna, balkony, wpuszczamy rozgrzane powietrze do środka, a to najgorsze co możemy zrobić. Nie otwierajcie nic dzięki temu zachowacie niższa temperaturę. Jeśli jeszcze w oknach zawiesicie te rolety co są jak folia aluminiowa lub porostu skorzystacie z foli lub np. koca termicznego lub tej osłony srebrnej z samochodów, to dodatkowo słonce będzie się odbijać od waszych okien i będzie jeszcze chłodniej.

Okna otwierajcie wcześnie rano albo późno wieczorem i wtedy wietrzcie porządnie mieszkanie. Ja zawsze śpię z otwartym oknem w także w nocy! 


*Noś się w przewiewnych i długich rękawach. Tu nie wszyscy to rozumieją. Im bardziej jesteś rozebrana tym szybciej się nagrzewasz, krótkie szorty i mikro bluzeczki nie sprawdza się jeśli zależy ci na przeżyciu w upały. Latem w celu zapewnienia sobie komfortu warto wybierać ubrania wykonane z cienkich, przepuszczających powietrze tkanin, jak len czy bawełna. Istotny jest również fason. Jeśli ubranie przylega do ciała, materiał natychmiast przekazuje ciepło skórze. W ubraniach o luźniejszym kroju powietrze pomiędzy ciałem a tkaniną zapewnia izolację od rozgrzanego materiału i jego przepływ.


*Pościel!
To zmieni Twoje życie! Jeśli chcesz iść na całość, możesz też zapakować pościel w plastikową torbę i włożyć ją na kilka godzin do zamrażarki przed pójściem spać. To brzmi trochę dziwacznie, ale jeśli masz problemy z zasypianiem w gorącu, to naprawdę pomoże. Nareszcie wypoczniesz.
Można też drugim sposobem spać pod lekko wilgotnym prześcieradłem lub np.koszulką.  Ochłodzenie gwarantowane!


*Chłodź nadgarstki.
Schłodź miejsca na ciele, przy których mierzy się puls.
To nie mit, że włożenie nadgarstka pod zimną wodę pozwala schłodzić krew krążącą po Twoim ciele. Rób to raz na kilka godzin przed 10 sekund.
*Mroźne powietrze = Lód + Wentylator, postaw przed działającym wentylatorem lód lub zmrożoną wodę w butelce, poczujesz po chwili rześkie orzeźwienie jak rozprowadzone po pokoju:)

*Powyłączaj światło i elektronikę.
Wyłączenie nieużywanych w danym momencie sprzętów, nawet ładowarki do telefonu, może obniżyć temperaturę w pokoju nawet o jeden stopień. Identycznie jest z oświetleniem. Szczególnie jeśli używamy tradycyjnych żarówek, to oznacza to, że u sufitu mamy przyczepione po prostu małe grzejniki. Znacznie lepsze pod tym względem są energooszczędne świetlówki lub żarówki LED-owe. Wytwarzają one wielokrotnie mniej ciepła niż tradycyjne żarówki. To mniej oczywisty ze sposobów na upał, ale działa!

*Połóż się na podłodze.🤸‍♀️
Serio. Ciepłe powietrze zawsze idzie do góry, a przy ziemi jest chłodniej. Mówię tu oczywiście o pomieszaniach domach etc. (nie róbcie tego na dworzu:P) Spójrzcie na zwierzęta w domu jeśli macie, szczególnie psy. Chłodne kafelki w kuchni, w łazience to idealne miejsce:) 

*Ciepłe napoje, ostre potrawy.
Niektórzy bardzo sobie chwalą dwie metody na upał gorące herbaty i ostre potrawy. Mieszkańcy Azji jedzą bardzo ostre dania nie bez kozery. To jeden z naprawdę skutecznych sposobów na upał. Chili i inne przyprawy stymulują pracę receptorów w ustach, pobudzając krążenie i powolne oddawanie ciepła przez pocenie się. A to ochładza organizm.
Ciekawym przykładem gaszenia pragnienia i walki z upałem gorącą herbatą są żeglarze. Otóż wielu z nich pije gorącą herbatę z... solą. Jak działa ciepła herbata w czasie upałów - już wiemy. A sól? Zatrzymuje wodę w organizmie i uzupełnia elektrolity, które tracimy pocąc się.



Znacie te sposoby? A może macie coś jeszcze ciekawego ? Dajcie znać w komentarzu.

Do następnego!

Napewno do tego czasu uwierzysz  że moje proste kroki w piękny sposób zmienia twoje życie bez stresu :)




Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)





lipca 25, 2019

Nie chcę być łzą..

Nie chcę być łzą..

lipca 25, 2019

Nie chcę być łzą..

Powiem wam a raczej napiszę, że mam dziś dzień pod nazwa Emocje przez duże E.  

poezja na blogu, najlepszy tekst , o codzienności


Emocje to taka mała kurwa... ups! która sprawia, że przedziwnym trafem zawsze bardziej pamiętamy to co złe i niczym jeżozwierz przygotowujemy się na atak , otaczając ciało kolcami. Czekamy w odrętwieniu ze strachu.

Nasze  ciało pamięta doskonale nasze emocje przypisane do konkretnych sytuacji.

I kiedy znów jest TA sytuacja, napinamy się nasza postawa emocje głowa leci jak na jakimś autopilocie. I zapewne jest to forma obronna, aby przetrwać i stracić przy tym jak najmniej z własnych zapasów energii,karmy i miłości.

I jest to system naszego organizmu i moich emocji który strasznie mnie już wkurza.
Bo dziś sytuacja się powtórzyła, a ja od południa chodże jak struta, napięcie rosło z każdą godziną ponieważ zakładałam najgorsze że znów się to stanie. 



Pełna obaw obserwowałam przesuwającą się wskazówkę zegara i byłam pewna, że zaraz stanę się łzą..
To jedną najważniejszą, która będzie początkiem wodospadu niekończących się stresów...

Czekałam. 

Czy wyprosiłam to powtarzając ulubiona modlitwę z dzieciństwa?

Może.

Dźwięk. To telefon.

Po tym telefonie zrozumiałam... jak bardzo moje ciało pamięta te źle zakodowane emocje.

Choć rozdygotana, zrozumiałam, jak bardzo złe  emocje zapamiętane w tym najgorszym momencie. Raz zakodowane wżerają  się w tkanki, mięśnie , kości ,DNA...
Są jak wiecznie odbijająca się czkawka.
Męczą i męczą



A dziś było inaczej, zapomniałam że można się zdziwić i że popłakałam się ale szczęśliwa jak bardzo tym razem się myliłam...
...tak mi teraz..
 dobrze
 lekko
spokojnie

lipca 24, 2019

Środowe linki i inspiracje.

Środowe linki i inspiracje.

lipca 24, 2019

Środowe linki i inspiracje.

Środa, to jak mawiają korporacyjni klasycy, to taki mini piątek. Trzeba nabrać sił by ten tydzień jakoś dokończyć , łapiemy się więc za wszystko co pozwoli nam nabrać werwy do wykonywanych zadań,byle czas odrobinę przyspieszył i mógł być weekend. 





Niech będzie więc, chwila relaksu i odciągania uwagi od tego co trzeba zrobić,wrzućcie więc na chwilę nogi na biurku, podmuchajcie na za gorącą kawę i poczytajcie jakie inspiracje przygotowałam  na dziś:)

ps. lub ze względu na niepogodę warto wpaść tu i coś ciekawego zobaczyć.

  • Takie mini zderzenie z rzeczywistością miałam ostatnio,wielu polaków nie czytało w szkole ŻADNYCH lektur a tylko śmieszne streszczenia, bryki... Znam osobiście takiego jegomościa, który się szczyci tym ,że przeczytał tylko jedną książkę w szkole średniej... Cóż  żeby zbyt nie pogłębiać tej grafomańskiej paplaniny tego typu ludzi - polecam ten artykuł, wybranych kilku ciekawych szkolnych lektur, które wart nadrobić jako dorosły człowiek.


  • Gdyby nie mój Asz, moje horyzonty w pewnych dziedzinach były by do dziś mocno ograniczone, ten człowiek jest zupełnie inny niż ja, różnimy się tak mocno, że czasem jest to aż dziwne:) Ale:) przez to poznałam fajną moc grania w rodzinne gry planszowe, a o Osadnikach z Katanu myśleliśmy już dawno i w końcu ją mamy, recenzja tej gry na tej stronie. No fajna , no!


  • Jeśli macie zwierzęta w domu, to zakładam, że jesteście hiper odpowiedzialni i robicie wszystko by przybliżyć nieba i tęczy waszym milusińskim,nie będę tu pisać o masowym porzucaniu zwierząt przed wakacjami. Choć powinnam, bo to taki czas a doprowadza mnie to do płaczu i ciężkiej agresji. Może kiedyś,a dziś o karmie...  Wiecie jak bardzo ważnym elementu opieki jest pokarm i to co dajemy jeść nie tylko sobie ale też jak w moim przypadku psu,wpływa na cały jego organizm. Dlatego przeczytaj o oszukanych karmach dla psów i naucz się czytać składy ,aby twój pupil żył długo w sześciu i zdrowiu.


  • A skoro mamy wakacje, w zeszłym roku opisałam wszystkie ciekawe moim zdaniem muzea w Warszawie, które można spokojnie obejrzeć za free. (czyli za darmo 😊) Opis jest cały czas aktualny , pierwsza cześć jest tu, a druga tu



  • Jeśli lubicie wyprzedaże sieciówek, to jest już ten idealny moment końcówka lipca i początek sierpnia to najlepsze i największe promocje. O wyprzedażach wszystko TU , ale i bez tego czas ruszyć na ostanie łowy.




  • A TU jest 5 prostych sposobów na poranną owsiankę.

  • Przypominam o praktykowaniu wdzięczności! Tutaj jest o tym wszystko:) postarałam się!

  • Oraz lekcje do odrobienia także dla mnie -bardziej muszę wierzyć w swoją stronę, szczególnie muszę się pozbyć ograniczeń w tym temacie - o blogerach,blogerkach,o tym jak to jest nim być a nie tylko krytykować, słuchać krytyki i nie wierzyć .. itp. Świetny wpis TU i TU.

Do następnego!
<3

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga na komputerze) oraz  mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)


lipca 18, 2019

Podsumowanie czerwca. Ulubieńcy i przemyślenia. 🌞

Podsumowanie czerwca. Ulubieńcy i przemyślenia. 🌞

lipca 18, 2019

Podsumowanie czerwca. Ulubieńcy i przemyślenia. 🌞

Już parę dni lipca za nami, w sumie prawie gruba jego połowa :) ale cóż lepiej późno niż wcale, leci podsumowanie czerwca:)



ulubieńcy kosmetyczni, ulubieńcy czerwca




Czerwiec to pierwsze upał ! Zapamiętam go i Ty pewnie też na długo! Przeleciał taaak szybko   i prywatnie dużo się działo.
Zapraszam na moje podsumowanie miesiąca i moje skrawki  z życia.I tak naprawdę jak dziś o tym piszę to tęskno mi za tymi upałami bo lipiec zafundował nam właśnie iście jesienna pogodę. I choć żar z nieba który się lał w czerwcu nie musi być dokładnie taki sam, ale mógłby wrócić w odmienionej formie i jednak dać jeszcze moc słońca w tegoroczne wakacje:)Mój czerwiec był pełen po same brzegi w kalendarzu. Mini wyprawy, wyjazdy za Warszawę, wesela, śluby, spotkania. Było tez trochę lekarzy podłamania zdrowia , ale zawsze jest tak jak zaczynam intensywniej żyć fizycznie.








W czerwcu powstały tylko cztery teksty na bloga i przyznam się szczerze,że jest to sukces. A ponieważ postanowiłam nie zmuszać za bardzo do pisania jeśli nie czuje tego flow, tej jazdy...a jeszcze niedawno zjadłyby mnie wyrzuty sumienia..

Jednak to co powstało jest bardzo wartościowe, jest konkretnym kawałkiem wiadmości nad którymi mocno pracowałam.
I tak powstał tekst o mindfulness , o uziemianiu ciała mega ważny każdy powinien to wiedzieć - o tu. Był też tekst o truskawkowej pełni oraz bardzo mocno troskliwy tekst -  o tym jak w bardzo łatwy sposób poczuć się lepiej. 




Jestem z nich hiper zadowolona i będę je cały czas polecać a jeśli ich nie czytałaś -koniecznie nadrób zaległość:) Moje przemyślenie co do pisania.
Zabawne jest to jak kiedyś myślałam sobie że pisanie wydawało mi się tak szybkie i proste a rzeczywistość jest taka,  że jak się ma wenę to owszem idzie napisać szybko w 3-4 godziny coś mocnego. 
Ale częściej wygląda to na 2-3 dni wyjęte  życia z odparzeniami na tyłku - bo siedzę i pisze, i poprawiam i robię researcher.
I znów piszę i znów sprawdzam. I czytam całość i znów poprawiam..:) i pisze dalej.
Ale szczerze i z ręka na sercu uczę  się być bardziej produktywna:)


Jeśli jesteśmy w temacie pisania to mam swój drugi profil na IG i blog o czysto kryminalnej tematyce. @czaszabijania i blog o tym samym tytule- Czas Zabijania !
Nazwa mocna krótka i na temat. Tematyka kryminalna zawsze mocno mnie interesowała i mam szczera nadziej że da mi takie zluzowanie energii w tym temacie, bo mój Asz już nie ma ochoty słuchać i oglądać ciągle o morderstwach , historiach niewyjaśnionych, o seryjnych mordercach itp.. Wiec muszę mieć codzienne ujście i dobra wymówkę by dalej rozwijać ta stronę zainteresowań.
Wiem ze ta tematyka robi się mocno popularna ale szczerze no cóż, nie dziwie się..:P
Zapraszam wiec wpadnijcie tam:)




W czerwcu pojawił się tez na moim ciele już czwarty tatuaż. Tak wsiąkałam w to. Na początku chciałam je pokazać od razu ,ale teraz myślę ze kiedyś opublikuje , zdjęcia na IG w jakieś milej scenerii dla oka. 
Teraz rozmyślam już nad nowym i zastanawiam co  będzie dalej.
Choć na moje usprawiedliwienie znam gorszych porąbańców.:D


Teraz ulubieńcy. Kosmetyki, akcesoria, ciuchy?

I o ile kwiecień i maj był ciekawy pod tym względem to czerwiec - rozczarował. 
A że nie jest to post o bublach:P

Jedna rzecz mnie oczarowała i wciąż zbieram za nią komplementy.

O co chodzi?

O tą torbę. Siatkę. Żółty worek.Dział męski. Levis. Po przecenie:)



Jeśli chodzi o kosmetyki to najwięcej zużyłam i jestem zadowolona z maści dla dzieci Bepanthen.
Czemu akurat ta maść?
Maść Bepanthen jest polecana przez wielu tatuażystów do smarowania nią świeżego tatuażu przez kilka pierwszych tygodni od jego zrobienia. Mam już cztery tatuaże i 3 z nich smarują ta maścią,wcześniej do jednego był kosmetyk typowo marki do ochrony tatuażu. 
Bepanthen maść (bo jest też krem ale on odpada) jest bardzo tłusty i na bardzo długo nawilża tatuaże i nie pozwala im wyschnąć , tworzy barierę ochronną - co jet mega ważne w czasie gojenia i regeneracji skóry po tatuowaniu. Ma świetny skład, wolny od substancji zapachowych,konserwantów, barwników.
No i zawiera pantenol:)
Ja kupuje te maści hurtowo na promocjach w drogeriach i necie. 
Nie dla mnie póki co inne specyfiki. 

Chciałabym się tu pochwalić innymi produktami ale póki co nie mogę. Szukam teraz czegoś co opanuje mi moja skórę, która pod wpływem chorób i hormonów-SZALEJE.
Nie mogę dać sobie z nią rady tak jak bym chciała. To co działało jakiś czas temu teraz jest kompletnie bezużyteczna. 
Zobaczymy co da się zrobić. 




Kolejna polecajka to HBO.GO to tam spędzam czas wolny ostanio. Netflix poszedł trochę w odstawkę. Jedyny zarzut jaki ma do hbo to to że czasem sam aplikacja działa gorzej niż konkurent. 
No chyba że ja mam tak pechowo że długo czasem myśli i lubi się ot tak wyłączyć:)
Ale i tak nowe sezony Rozwodu, Wielkich Kłamstewek, Pazury, Paragraf 22, Obsesja Eve no jest w czym wybierać:)





Na chwile dzisiejszą to tyle ciesze się że poszło mi w miarę szybko  z tym podsumowaniem.
Mój cel na lipiec to lepsze planowanie, zdrowie i produktywność:)



Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)





Copyright © Kosmo Riviera , Blogger