marca 19, 2020

Co dobrego może nam przynieść cała ta historia z koronawirusem? Dziś cześć pierwsza PRAKTYCZNA

Ostanie dni były wstrząsem dla nas wszystkich to co się wydawało odległym problemem jakiegoś tam wirusa w Chinach , w końcu stał się sprawą międzynarodową, a od 4 marca 2020 stał się faktem też i w Polsce. 

Więc nie mogę o tym nie napisać.

Wydaje mi się nie na miejscu zupełnie ignorowanie tego faktu i nie pisanie i nie mówienie zupełnie o tym. Cała ta sytuacja wpłynęła totalnie na nasze życie i chyba wszystkie strefy życia. Wyraznie polecam i identyfikuje się z tymi blogerami , twórcami, yutuberami itd. którzy robią swoje, ale nie ignorują oczywistej oczywistości i wspominają o tym fakcie!
Każdy robi to na swój sposób. 

Ponieważ wiele zależy od formy!
Tak tak, bardzo dużo zależy od tego jak podejdziemy do tematu. Bo okoliczności są nowe i zmienią bardzo nasze życie na dłuuuugi czas. 

Ja zawsze pisałam i mówiłam ze mój blog to pozytywne miejsce, wiec i tak będę do tego podchodzić. 
W końcu wystarczająco dużo strachu i emocji dostajemy na codziennie tylko odpalając jakieś medium.

Dlatego witaj ponownie na moim podwórku w tych nowych okolicznościach!

co dobrego przyniesie nam koronawirus, dobre strony koronawirusa, praktyczne rzeczy które dał nam koronawirus, koronowirus pozytywnie, koronawirus w Polsce


Co więc dobrego może nam dać pandemia? Jest coś dobrego w całej tej sytuacji?

Tak! bo tak trzeba, trzeba być bardzo ostrożnym w codziennych czynnościach ale serio! dobre strony tego wszystkiego też są!

Bo że dobre skutki całej tej sytuacji zauważacie też i Wy pokazałyście mi na moim Instagramie. Zapytałam Was o to na story i wasze odpowiedzi były różne ale bardzo pokrzepiające!

Sama też dostrzegłam kilka dobrych stron tej sytuacji, które mam nadzieję będą miały długofalowe skutki. Podzieliłam je na dwie grupy: praktyczne i duchowe. Dziś cześć praktyczn, ponieważ pragmatyczne podejście pozwoli zobaczyć namacalnie że coś dobrego z tego wynikło już dziś!

Zaczynajmy:)


Co więc praktycznego już teraz widać ?

Rezygnacja z ogromnej konsumpcji. Wirus spowodował totalne odcięcie nas o wszelkich dóbr luksusowych, usług i zachcianek. Żyjemy w trybie przetrwania i podstawowych potrzeb.
Nie w głowie nam nowe ciuchy, gadżety, imprezy czy dość mocno wydumane usługi:P  A skoro rezygnujemy z tego typu rzeczy, nie ma na nie zapotrzebowania, nikt tego nie kupuje, ceny spadają, pewne firmy będą w dużej mierze musiały mocno zdefiniować się na nowo. 
cytując subiektywnego ...
,,Owszem, pewnie wydamy ich więcej na zakupy internetowe albo na pakiety usług VOD, ale mimo wszystko najbardziej imprezowi obywatele poczują, że mają w kieszeni więcej grosza. Może to jest ten moment, w którym utracjusze wreszcie znajdą pieniądze na oszczędzanie? I na ich kontach oszczędnościowych powstaną… koronaoszczędności? ''




W końcu przestaniemy chorzy chodzić do pracy i będziemy częściej dbać o higienęDo tej pory w biurach, w tramwajach i na ulicach w okresie grypowym aż roiło się od ludzi chorych, kichających, smarkających i kaszlących. 
Co z tego, że lekarze zalecają wyleżeć przeziębienie, gdy szef ,,nie daje wyboru '' i krzywo patrzy na puste biurko, robota musi być wykonana, a przebywając na L-4 dostaje się tylko 80% pensji. Koronawirus zmienił bardzo wiele w naszym podejściu do chorowania. Chętniej dajemy się przekonać, by zostać w domu i nie zarażać innych, a szefowie  nagle z wyrozumiałością patrzą na sytuację, w której pracownik rezygnuje z kichania w biurze na rzecz kichania w domu, ograniczając tym samym zakres potencjalnej kwarantanny.
Oby to weszło na zawsze w krew każdej ze stron.



No i o oczywiście w końcu tak bardzo dobitnie zrozumieliśmy jak ważna jest higiena. Każdy z nas na pewno kilka razy już widział ludzi korzystających z toalet i nie myjących rąk. Wiele osób czuło szczególnie latem jak mocno niektórzy ograniczają mycie i dbanie o higienę. Nagle też pojęliśmy ze ten nasz smartphone jest brudny i dbanie o jego czystość to podstawa...skoro non stop mamy go w rękach. 


W 2015 roku stowarzyszenie WIN/Gallup International przeprowadziło badanie w 63 krajach dotyczące nawyku mycia rąk. Uczestnikom badania zadano pytanie, czy po wyjściu z toalety myją ręce wodą z mydłem.
Jak odpowiadali Europejczycy zapytani o to, czy myją ręce po wyjściu z toalety? Największy problem z higieną mają Holendrzy. Tylko co druga osoba w tym kraju myje ręce po wyjściu z toalety. Nieco lepiej wypadają Włosi – 57 proc. badanych po wyjściu z toalety zmierza prosto do umywalki. Po drugiej stronie zestawienia jest Bośnia i Hercegowina. W tym kraju aż 96 proc. osób pamięta o myciu rąk po wyjściu z toalety. Drugie miejsce przypada w udziale Turcji – 94 proc.
Według tego badania 68 proc. Polaków myje ręce wodą z mydłem po skorzystaniu z toalety. Oznacza to, że co trzecia osoba, z którą się witamy zaniechała tego procederu. Łukasz Durajski, znany jako Doktorek Radzi na swoim fanpage'u na Facebooku przedstawił grafikę, z której wynika, że w Polsce tylko 37 proc. mężczyzn i 67 proc. kobiet myje ręce po wyjściu z toalety. 
.... Także tego , cały ten wirus przyniósł w tej strefie mnóstwo dobrego patrząc na wykupione mydło i środki antybakteryjne.



Akcja #zostajewdomu pokazuje naszą solidarność w czysto socjologicznym i psychologicznym znaczeniu. 
Świadczą o tym puste w większości (  niestety wyjątki..) ulice i place, dworce i lotniska, tramwaje i autobusy. Zamarło życie w restauracjach i pubach, zamrożone są piękne widowiska teatralne, piłkarskie mecze, wysiłki na siłowniach, praca - tam, gdzie się da - przeniosła się do domów i mieszkań, kościoły w olbrzymiej większości świeciły w niedzielę pustkami. Jeśli nie musimy nie wychodzimy nigdzie. 



Będziemy oddychali czystym powietrzem… przynajmniej na jakiś czas.. Wstyd powiedzieć, ale jeden mały koronawirus może zrobić dla atmosfery więcej dobrego, niż wszystkie konferencje światowych przywódców razem wzięte. Wystarczy, że ludzie zaczną mniej podróżować, a emisja szkodliwego CO2 spadnie – bo ona może spadać tylko w czasie recesji w gospodarce. 
Spadek światowych emisji CO2 i reakcja natury na pierwsze objawy zatrzymania życia turystycznego są tylko małym elementem zjawiska, które możemy obserwować w najbliższych tygodniach, a może i miesiącach.



Tańsze podrózowanie? Pandemia koronawirusa już spowodowała spadek ceny ropy naftowej do nie widzianych od dawna poziomów. To się musi przełożyć na ceny paliwa na stacjach. Im dłużej koronawirus rozszerza swoją obecność – tym niższe mogą być rachunki na stacjach paliw.


Polski rząd zdał pierwszy egzamin.Trudno na razie szacować, jak duża będzie skala problemu w naszym kraju, jak poradzi sobie służba zdrowia pozostająca przecież w dość dalekiej od idealnej kondycji, ale na dziś: premier, prezydent, ministrowie zdrowia i spraw wewnętrznych zasłużyli na pochwałę. Skrajnie profesjonalnie komunikowane decyzje, oznajmiane na precyzyjnych i wyczerpujących konferencjach prasowych, to naprawdę miłe zaskoczenie. 



Używamy i doceniamy te dobre strony technologii nie tylko dla rozrywki  i ,,spotkań'' ze znajomymi.
Okazuje się że to co cały czas niektórzy traktowali jako fanaberie, może pomóc i świetnie działa. Spotkania firmowe online, konferencje online. Nauka online, praca zdalna! Wszystko okazało się że JEST możliwe trzeba tylko chcieć to zorganizować. W Polsce sami pracodawcy kiepsko patrzyli na możliwość zdalnej pracy w domu, dziś te wielkie korporacje same do tego namawiają z jasnych powodów ze trzeba przetrwać. Ale na dłuższa metę da to w końcu jasny argument że tak tez można i czasem może to być bardziej efektywne. 


A jakie wy takie praktyczne przyziemne DOBRE strony tej sytuacji widzicie?

Dużo pozytywnej energii przesyłam!❤✨

Dobrego dnia ❤


Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i zaobserwowania  Instagrama @kosmoriviera jestem tam codziennie i jest to moja spora cześć czasu włożonego w to wszystko, będzie mi miło jak mnie docenisz i pozostaniesz ze mną na dłużej!


Ściskam i dziękuje:)

Renia


17 komentarzy:

  1. Dla mnie za dużo się o tym trąbi - tak szczerze. Rozumiem sytuację, rozumiem zagrożenie ale ... jak to mawiało stare pokolenie - trzeba żyć dalej.

    Dziękuję Ci za miły komentarz na moim blogu :) Zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zupełnie sie nie zgadzam , jesli nikt by o tym nie mówil było by tragicznie masz znajomych rodzine we wloszech hiszpani?
      spytaj chocby jedna osobę powie ci to samo trzeba o tym trabić! a oni wiedza co mówią! ludzie BARDZO ŁATWO SOBIE ODPUSZCAJA I ZAPOMINAJA!

      to jest przerazajace!

      Usuń
  2. Trzeba doszukiwać się pozytywnych aspektów bo przecież nie można cały czas płakać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie cała ta sytuacja, nauczy cierpliwości
    I odpoczynek- zaczynam doceniać to 🙂
    Również przesyłam dużo pozytywnej energii 🙂
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo duzo zalezy od naszego podejscia, cierpliwosc jest dzis w cenie:)

      Usuń
  4. Ja przede wszystkim nie daje się zwariować, odcinam się od wszelkich informacji na temat koronawirusa, skupiam się na sobie i swoim zdrowiu. Tylko spokój może nas uratować.
    Dużo zdrowia dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdrowia równiez, Twoja postawa jest bardzo dobra, trzeba skupic sie na zdrowiu i byciu odpowiedzialnym za wlasne jak i cudze zycie

      Usuń
  5. Jeśli dobrze wykorzystuje się normalny czas na 100% gdy on jest, ten obecny odmienny też jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko jest fajne, tylko żeby jak najmniej ofiar było, a najlepiej wcale. Ciągle martwię się o bliskich, o siebie. Co mi po tym wszystkim, kiedy są straty w ludziach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo moja droga , tutaj trzeba szukać pozytywów, a strach o bliskich jest mi tak dobrze znanay ze musze doszukiwac sie innych rzeczy - inaczej bym zwariowała!

      Usuń
  7. Ja przede wszystkim trochę odsapnę i zwolnię tępo życia. W końcu mam czas na wszystko, mimo że pracuje po 8 godzin zdalnie z domu

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie przerażają liczby, które pojawiają się każdego dnia. Z pozytywów, mogę odpocząć i po tygodniu jeszcze nie zatęskniłam za pracą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to przede wszystkim ogromna nerwówka jeżeli chodzi o opiekę nad dzieckiem. Niestety nie moge pracowac zdalnie, a zorganizować opieki nad mala trudno. Niestety nikt nie pomyslal o dzieciach, ktore sa pod opieką dziadków czy niań.

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba się cieszyć każdym dniem, a nie myśleć co będzie dalej. Ludzie za bardzo poszli w konsumpcję i pogoń za materialnymi sprawami. Potrzeba było wirusa aby ludziom otworzyły się oczy.

    OdpowiedzUsuń

❤ Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo miło mi czytać wasze słowa, wskazówki i odpowiedzi na dana treść.

✔Będzie mi miło jak nie nie będziesz bez sensu spamować!
dziękuje:)💆🏻‍♀️ wszelkie linki bloga , reklam to spam! dlatego takich komentarzy tu nie widać!

@@
Don't leave me spam please! Blog links are spam, so do not publish such comments!



Copyright © Kosmo Riviera , Blogger