Netflix. Co oglądam? Co polecam?

Dawno nie było polecajek filmowych więc czas nadrobić. Choć czas wyjątkową świąteczny to jednak te nowe produkcje tworzone z roku na rok nie sa tak dobre jak stare klasyki. Dzis chciałabym wam polecić dobre i mądre propozycje na grudniowe wieczory, nie koniecznie ze świątecznym happy endem.

Jeśli lubicie dokumenty Netflixa ,a do tego te kryminalne, to ta propozycja zbije was z nóg.

** Kto zabił małego Gregory'ego?**

Prawdziwa wstrząsająca 5 odcinkowa historia, przykuła moja uwagę na długie godziny ponieważ obejrzałam go za jednym podejściem. Trzonem całej tej historii jest jak sam tytuł wskazuje morderstwo małego 4 letniego chłopca o imieniu Gregory. Wszystko to wydarzyło się z 16 października 1984 roku na francuskiej prowincji. 

Historia miejscami tak absurdalna i nieprawdopodobna, stworzona przez ludzi którzy w niej uczestniczą ,że naprawdę myślę że najlepszym scenarzystą nie udało by się stworzyć czegoś tak poplątanego. 

Jest tu wszystko. Pogróżki, groźby, skłócona rodzina, nienawiść, ogromna miłość, zazdrość, samobójstwo, nieudolne służby, sędziowie, kolejne zabójstwo i .... zagadkowa śmierć Gregory'ego, która do dziś trudno zrozumieć!

Polecam fanom takich dokumentów i historii będziecie jeśli można to tak ująć zachwyceni!

** Historia małżeńska**

Film który jest w kina oraz na Netflixie! Emocjonalna historia, która opowiedziana jest i zagrana tak dobrze że nawet  kilka dni po obejrzeniu pamięta się o niej. Świetny kawałek kina i mnóstwo emocjonalnych i symbolicznych scen.

Zachwycili mnie też sami głowni bohaterowie i aktorzy którzy ich graja czyli Adam Driver oraz Scarlett Johansson. 

Polecam serdecznie jeśli macie ochotę na prawdziwe emocje i prawdziwe problemy par w długich związkach. 

** Zgubiłam swoje ciało**

Ta propozycja jest dla tych którzy uwielbiają poetyckie animowane bardzo oryginalne opowieści. ,,"Zgubiłam swoje ciało". To trochę makabryczna i szalona w swym pomyśle opowieść, która wbrew pozorom maksymalnie angażuje emocjonalnie i wzrusza do łez. Ma też jedną z najbardziej romantycznych scen roku.''

Polecam serdecznie wszystkie trzy propozycje filmowe , na pewno się nie zawiedziecie!

Macie swoje perełki z Netflixa?

Do następnego!

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama , będzie mi miło jeśli będziesz dalej polecać moje treści i artykuły:)

Ściskam i dziękuje:)