Skończyła się retrogradacja Merkurego! już możesz przestać się bać - czyli trochę pieprzyku magicznego!

Skończył się właśnie wyjątkowo niekorzystny czas - retrogradacja Merkurego, która trwała od 5 do 28 marca. Raz na jakiś czas planeta ta ,,staje w miejscu'', cofa się, a potem rusza do przodu. Zjawisko to, zwane retrogradacją, wynika z ruchu Merkurego i Ziemi wokół Słońca. Astrologowie retrogradacji nie lubią, bo zapowiada zamęt i spore zamieszanie.

Zjawisko to pojawia się kilka razy do roku i zawsze wprowadza pewien chaos i niemiłe niespodzianki. A mój marzec taki właśnie był. O czym pisałam tu .  Dla większości  z nas ten czas i aura była mało korzystna.  Retrogradacja pojawia się 3 razy do roku i warto wiedzieć kiedy będzie znowu aby zrozumieć w pełni ten czas i nękające nas wtedy problemy. Zgodnie z tradycyjną astrologią jest to okres, kiedy przeszkody w dziedzinach przynależnych tej planecie, takich jak komunikacja i handel zdają się przed nami dosłownie piętrzyć.

Jednak w tym wszystkim jest też druga strona medalu.Merkury w retrogradacji, to siła, która zmusza do zwolnienia tempa, wymusza elastyczność, każe zająć się sprawami, które na co dzień ignorujemy. Zachęca do zmiany podejścia, oferując w ten sposób coś, za czym większość z nas rozpaczliwie tęskni w codziennym wyścigu - chwilę przerwy, okazję, by uratować sytuację. 

Czasami tygodnie, w których Merkury doznaje ruchu wstecznego, mijają tak niepostrzeżenie, że prawie nie zauważamy efektów tego ruchu.

Kolejna retrogradacja czeka nas między 7 lipca a 31 lipca,a także między 31 październikiem a 20 listopada.

Wart też zauważyć że Merkury ma szczególny wpływ na urodzonych w znaku Bliźniąt i Panny. Merkury jest istotny w tych zodiakach. A sama planeta jak wiemy odpowiada  za ruch, komunikacje oraz język, świadczy o silnej potrzebie kontaktów międzyludzkich oraz wymiany intelektualnej; decyduje o tym, jak człowiek myśli i jak się porozumiewa. Daje potrzebę poznania i zrozumienia, niesie ze sobą logikę i inteligencję. Motywuje do badania, zgłębiania i dociekania, a także do dzielenia się wynikami naszych osiągnięć z innymi.

Jak by nie było na każdego ma inny wpływ i wydźwięk ponieważ wszystko zależy od horoskopu urodzeniowego. 

W czasie ruchu wstecznego Marsa warto unikać pewnych rzeczy,mianowicie:

*kupowania i przeprowadzki  w nowe miejsca,kupowania mieszkań , domów

*podpisywania umów handlowych i cywilnych

*kupowania sprzętów elektronicznych i samochodów

*unikać wszelkich bankowych  inwestycji, nowych lokat, zakładania kont , wszystkich bankowych manewrów

*ten okres jest niestety fatalny na poszukiwania i zmienianie pracy

*warto odłożyć podróż na inny termin

*nie podejmujmy żadnych zobowiązań w tym okresie: matrymonialnych ,nie zaczynaj w tym czasie żadnego związku, nie planujmy zbyt daleko, nie planujmy ślubu, nie poddawajmy  się jeśli możemy żadnym zabiegom chirurgicznym

*trzeba uzbroić się w cierpliwość ponieważ nic nie będzie szło gładko, prosto i tak jak zawsze

*wszystko będzie się po prostu walić często bez przyczyny , warto wtedy mimo wszystko poddać się losowi ,w takim sensie aby z nim na siłę nie walczyć ,bo próba zrobienia czegoś po swojemu będzie się kończyć ogromnym chaosem i spustoszeniem, wszystko za co odpowiada Merkury - będzie na opak- brak porozumienia  z innymi będzie przodować.

Co w takim razie warto zrobić w tym okresie?

*sprawdzaj terminy, rób kopie ważnych dokumentów, sprawdzaj 10 razy co podpisujesz

*warto sprzątać, naprawiać, pozbywać się niepotrzebnych rzeczy, warto pamiętać że w tym  czasie tak po prostu psuje się sprzęt , warto pamiętać gdzie schowaliśmy gwarancje:)

*warto też posprzątać we wszystkich elektronicznych plikach, aplikacjach na telefonie, komputerach etc.

*dokończ to na co zawsze brakowało ci czasu i chęci, książki, dokumenty, listy, mejle , poprawiaj teksty

*wszędzie warto pojawiać się na spotkaniach wcześniej i być dobrze przygotowanym , mogą nam przytrafić dziwne sytuacje, najczęściej i najlżejszego typu np. plamy i połamane obcasy:)

* jest to dobry czas na analizowanie i wyciąganie wniosków z naszego życia, z przeszłości, praca nad własnym wnętrzem,czas na wybaczanie i zamykanie kiepskich rozdziałów w życiu

*jest to idealny czas na relaks i wyciszenie, retrogradacja jest kapryśna i tak naprawdę nie mamy często wpływu na to co nagle się pojawia , dlatego trzeba zmienić perspektywę i ,,płynąć z nurtem".

Tak wyglądał właśnie mój marzec - dla wielu moich znajomych był to trudny miesiąc, pełen przykrych niespodzianek, zaskakujących sytuacji, zdumiewających wieści. A to jak często wszystkim psuły się telefony, telewizory i samochody to nie zliczę. To oczywiście nie wszystko, mój marzec jako zodiakalnemu Bliźniakowi dał się we znaki mocno i dobitnie.

Bardzo się ciesze że ta retrogradacja się w końcu skończyła.

Czas tuż po tym zjawisku, jest trochę zawieszony w powietrzu  jednak nadal działa niekorzystnymi aspektami w tycjh pierwszych dniach tuż po (szczególnie psuciem się sprzętów- pozdrawiam tu swoja siostrę:) i jej telewizor który popsuł się dwa dni po oficjalnym zakończeniu się ruchu wstecznego), wszystko dopiero z każdym dniem się rozkręca i pomału będzie wracać to do porządku wraz z przesuwaniem się tej planty . Ta strefa cienia w tzw.post-retrogradacji będzie trwać do 17 kwietnia.  Ten czas tuż po retrogradacji, który kończy się wtedy, kiedy planeta osiąga punkt, z którego rozpoczyna retrogradację.  

W tym okresie ewentualne problemy będą zrozumiane i rozwiązane, a jeśli nie, to powrócą przy okazji kolejnych, zbieżnych z naszym horoskopem, retrogradacji. Merkury w tym czasie pomalutku się "rozkręca" i dopiero pod koniec tego okresu nabiera prawdziwej mocy oraz rozpędu.

Oznacza to, że planując ważne wydarzenie warto jeszcze trochę odczekać, sprawdzić wskazania horoskopu urodzeniowego ponieważ Wszystko ostatecznie ma odzwierciedlenie w naszym horoskopie osobistym i ten jest dla nas punktem wyjścia. Jeśli Twój horoskop pokazuje brak gotowości - myślenie życzeniowe oraz sny o potędze niewiele pomogą.

Bądźmy cierpliwi.

Następny taki okres w wakacje warto się do niego dobrze przygotować , bo to czas wyjazdów. Trzeba być trochę bardziej przezornym.

Jaki był wasz marzec?

Do następnego!

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii