Nowy serial Netflixa robi furorę i moim absolutnie słusznie. After Life jest tym co było mi potrzebne po ostaniach słabszych dniach. Serial idealny na poprawę nastroju. Reakcja na pierwszy odcinek zupełnie inna niż na ostatni. Zmiana która następuje w głównym bohaterze udziela się też widzowi. I tak wbrew pozorom to bardzo mądry brytyjski serial, o tym jak ważne jest pozytywne podejście do życia.
Co więc czyni go na swój sposób wyjątkowym?
Głównego bohatera gra Ricky Gervais, którego zresztą serial jest autorskiego pomysłu. Jego postać to dziennikarz pracujący w lokalnej darmowej gazetki w swoim angielskim miasteczku , poznajemy go kiedy z trudem radzi sobie po śmierci ukochanej żony. I jest przy tym niezłym dupkiem. Cynizm, chamskie odzywki, mówienie każdemu prawdy jakkolwiek by ona była trudna do zniesienia dla innych. Chce się zabić, mówi o tym każdemu, nie ukrywa tego ale coś go powstrzymuje ... mianowicie pies. Druga ukochana istota w jego życiu po żonie. Taki jest właśnie Tony. I jak by to wszystko dziwacznie nie zabrzmiało to serial i tak poprawia nastrój i koniec końców pokazuje bohatera jako dobrego i wrażliwego człowieka.
Mieszanka która jest w tym krótkim serialu, jest wszystkim co mamy też we własnym życiu. Cyniczny humor, prawdziwy, bez przerysowania, jest równowaga do tragicznych smutnych momentów, a także to zatykających ze wzruszenia scen kiedy trudno nie zapłakać. Wszystkie postacie który Tony ma wokół siebie mimowolnie mu pomagają, a on im,wyrywają go pomału z ostracyzmu i przygnębienia. Mimo ogromnej gruboskórności spotyka na swojej drodzy ludzi którzy szczerze chcą mu pomóc. Dla których jest ważny. I pomagają, mimo własnych często równie tragicznych historii w życiu.
Polecam do obejrzenia każdemu , bo mimowolnie udzieli się wam ten pogodny nastrój. Warto docenić tą produkcje ponieważ szczerze rzadko spotykamy inteligentny serial mówiący o ważnych rzeczach. Bez zbędnego epatowania górnolotnymi słowami i dramatyzmu. Warto się skusić na te 6 odcinków i moim zdaniem najlepiej obejrzeć całość od razu. Poprawi nastrój na 100%.
Nie słyszałam o tym serialu. Zachęcasz.
OdpowiedzUsuńpolecam , baaaaaaardzo dobry serial:)
Usuń6 odcinków to niewiele, coś czuję że spodobałby mi się na tyle, że to by było za mało 😁
OdpowiedzUsuńmyślę ze jest akurat - cudowna historia z pięknym zakończeniem:)
Usuń