Manicure japoński uratował moje paznokcie. Nie wiem czy go znasz ? Jeśli nie , przeczytaj moją opinie:)
Zawsze bardzo lubiłam mieć super pazury, akryl, żel, hybryda- miałam różne cuda wianki od krótkich po mega długie szpony. Był to w sumie mój znak rozpoznawczy:)
Nadal lubię i może kiedyś coś znów pomyśle. Teraz jednak przyszedł czas na coś zdrowego i naturalnego.
Manicure japoński z tego co się doczytałam to był pomysł japońskich arystokratek już 400 lat temu. Poprawiały w ten sposób kondycje i wygląd paznokci. Zabieg ten jest całkowicie bezpieczny i może go stosować tak naprawdę każdy poniewaz składa się z naturalnych składników.
A te naturalne składniki to m.in. witaminy A, H, E, B5, keratyna, pyłek pszczeli,krzemionka z morza japońskiego.
Dzięki tym składnikom m.japoński pomaga nam w rozdwajających , łamliwych i kruchych paznokciach. Regeneruje płytkę oraz ją wygładza i utwardza.
Nawilży i odżywi paznokcie szczególnie gdy długo nosiłyśmy hybrydę a nasze paznokcie są cienkie, miękkie i osłabione.
Całość składników głęboko wnika w strukturę płytki dzięki czemu paznokcie zaczynają rosnąć mocne i zdrowe.
Ja już po dwóch zabiegach zobaczyłam ogromna poprawę.
Jak widzicie na zdjęciach ja mam zestaw P.Shine można go kupić przez internet albo w punktach z lakierami hybrydowymi. Kosztuje około 90-130 zł.
Efekt po zrobieniu utrzymuje się do 2-óch tygodni i właśnie co 2 tygodnie powinno się powtarzać ten zabieg.
Efekt końcowy jest bardzo fajny, paznokcie się błyszcza jak pomalowane, jednak to pasta wtarta w pazury daje taki efekt błyszczącej perły:)
Jak się wykonuje taki zabieg?- filmików z instrukcja jest pełno wiec odsyłam was do np. tego:)
Zdecydowanie wiec polecam taki zabieg, ja na swoim pierwszym byłam w salonie i tak mi się to spodobało że chciałam sama go sobie robić. Napewno jest to bardziej opłacalne samemu kupić zestaw i wykonywać ten zabieg w domu. Nie jest to żadna wielka filozofia a cenowo opłaca się bardziej. W warszawie ten zabieg w salonie kosztuje od 60 do 80 zł. Rekomendowane jest robienie tego co 2 tygodnie przez ok 2-3 miesiące, wiec możecie sobie policzyć.:) Lepiej zakupić zestaw:)
Polecam każdemu kto chce podratować swoje paznokcie na pewno się nie zawiedzie.
Zapraszam was na mojego Instagram i polecam poprzednie wpisy dotyczące nowości kosmetycznych maja ! a także moich ulubionych dokumentów na Netflix.
Nadal lubię i może kiedyś coś znów pomyśle. Teraz jednak przyszedł czas na coś zdrowego i naturalnego.
Manicure japoński z tego co się doczytałam to był pomysł japońskich arystokratek już 400 lat temu. Poprawiały w ten sposób kondycje i wygląd paznokci. Zabieg ten jest całkowicie bezpieczny i może go stosować tak naprawdę każdy poniewaz składa się z naturalnych składników.
A te naturalne składniki to m.in. witaminy A, H, E, B5, keratyna, pyłek pszczeli,krzemionka z morza japońskiego.
Dzięki tym składnikom m.japoński pomaga nam w rozdwajających , łamliwych i kruchych paznokciach. Regeneruje płytkę oraz ją wygładza i utwardza.
Nawilży i odżywi paznokcie szczególnie gdy długo nosiłyśmy hybrydę a nasze paznokcie są cienkie, miękkie i osłabione.
Całość składników głęboko wnika w strukturę płytki dzięki czemu paznokcie zaczynają rosnąć mocne i zdrowe.
Ja już po dwóch zabiegach zobaczyłam ogromna poprawę.
Efekt po zrobieniu utrzymuje się do 2-óch tygodni i właśnie co 2 tygodnie powinno się powtarzać ten zabieg.
Efekt końcowy jest bardzo fajny, paznokcie się błyszcza jak pomalowane, jednak to pasta wtarta w pazury daje taki efekt błyszczącej perły:)
Jak się wykonuje taki zabieg?- filmików z instrukcja jest pełno wiec odsyłam was do np. tego:)
Zdecydowanie wiec polecam taki zabieg, ja na swoim pierwszym byłam w salonie i tak mi się to spodobało że chciałam sama go sobie robić. Napewno jest to bardziej opłacalne samemu kupić zestaw i wykonywać ten zabieg w domu. Nie jest to żadna wielka filozofia a cenowo opłaca się bardziej. W warszawie ten zabieg w salonie kosztuje od 60 do 80 zł. Rekomendowane jest robienie tego co 2 tygodnie przez ok 2-3 miesiące, wiec możecie sobie policzyć.:) Lepiej zakupić zestaw:)
Polecam każdemu kto chce podratować swoje paznokcie na pewno się nie zawiedzie.
Zapraszam was na mojego Instagram i polecam poprzednie wpisy dotyczące nowości kosmetycznych maja ! a także moich ulubionych dokumentów na Netflix.
Super :)
OdpowiedzUsuń