Astroluz #2 , urodzeni w czwartek oraz czy wiesz jaką jesteś cyfrą w numerologi?

sierpnia 29, 2019

Astroluz #2 , urodzeni w czwartek oraz czy wiesz jaką jesteś cyfrą w numerologi?

Lekka lekcja magicznych działań, czyli dziś przychodzę do Was z #astroluz. Będzie o urodzonych w czwartek oraz dowiecie się jak obliczyć swoją cyfrę numerologiczna. 

W woli przypomnienia:

Już w starożytności poszczególne dni tygodnia zostały przyporządkowane siedmiu planetom. Każda z nich obdarza swoim cechami ludzi przychodzących na świat pod jej patronem. Inni są ludzie ,,z Marsa'', a inni ,,z Saturna".

Niedzieli patronuje Słońce

Poniedziałek - Księżyc

Wtorek - Mars

Środa- Merkury 

Czwartek - Jowisz

Piątek - Wenus

Sobota - Saturn

A tutaj na szybko sprawdź dzień tygodnia w chwili narodzin!

A więc dziś czwartek :)

Urodzeni w czwartek pod patronatem Jowisza to tzw. dobre dusze. Łagodni, dobroduszni, otwarci na ludzi, na pomaganie, na problemy świata. Zawsze życzliwi, zawsze empatyczni.

Osoby czwartkowe są zawsze miłe, sympatyczne i pomocne. 

Są uporządkowane, lojalne i bardzo mądre. Są wielkimi indywidualistami z silnymi charakterami. Cenią sobie wolność, niezależność, lubią być i często są tzw. ,, wolnymi duchami''. 

Ta postawa sprawia że na swoje drodze spotykasz wielu ludzi. Przyciągasz ich do siebie. A ludzie wiedza że mogą na Tobie polegać. Twój optymizm i odwaga pozwalają Ci na skuteczną pomoc nawet w pozornie beznadziejnych sprawach.

Kochasz zwierzęta i tak samo jak ludziom , pomagasz im i często je  przygarniasz.

Jednak czasami jest tak że bywasz wykorzystywany przez innych, Twoja dobroć jest brana jako słabość. Musisz nauczyć się stawiać granice, ponieważ chęć pomocy innym może cię o wiele za dużo kosztować dosłownie i metaforycznie. 

Czasami brak Ci pokory, masz poczucie nieomylności i bezbłędności. Możesz też być odbierany jako wyniosły i lekceważący.
Typowe jowiszowe wady to skłonność do przesady , rozrzutność, wygodnictwo a czasami plotkarstwo. Tez łakomstwo:P

W związkach miłosnych i przyjacielskich jesteś wierny i lojalny jak nikt inny. Dajesz drugiej osobie to samo czego sam oczekujesz czyli przestrzeń, wolność i zaufanie. Opiekujesz się i jesteś bardzo tolerancyjny dla wszystkiego co ludzkie. 

Ludzie czwartkowi bardzo często dużo osiągają w życiu. 

Talizmany dla urodzonych w czwartek to lapis lazuli, topaz, turkus, granat, rubin, szmaragd. Odpowiedni metal to ołów i platyna. Ich rośliny to wawrzyn, owies, paprocie. Kwiaty to róża, krokus i malwa. Przyprawą, która dodaje im zdrowia i animuszu jest jałowiec.

Są tu jakieś czwartki?

No i na koniec jak ogarnąć numerologie.

Cyfry mocno rządzą naszym życiem czy tego chcemy czy nie. Otaczają nas z każdej strony. 

Ale podstawą jest wiedzieć jaki jesteśmy numerem z daty urodzenia. Ponieważ ta dodana do każdego roku kalendarzowego pomaga nam przewidzieć co może się zdarzyć i w jakim momencie cyklu życia jesteśmy.

Numerologia jest jedną z form poznawania swojego życia z innego punktu widzenia. Tak samo, jak np. kosmogram, znaki zodiaku, tak i numerologia mogą dostarczyć nam wielu faktów, które w zależności od dnia urodzenia, będą każdemu z nas odpowiednio przypisane. Warto jest się zagłębić w tę wiedzę, aby poszerzyć granice swojej świadomości i poznać ukryte informacje, które łatwo można zinterpretować i korzystać z nich w życiu codziennym. Czym jest numerologia? Numerologia jest formą czytania z liczb.
Jest bardzo mocno konkretna i szczegółowa. 

Jak obliczyć swoją drogę życia?

Elementarna numerologia składa się z liczb prostych od 1 do 9. Data urodzenia przypisuje nas do pewnej, określonej liczby życia. Aby obliczyć tzw. drogę życia człowieka, należy wziąć pod uwagę dzień, miesiąc i rok urodzenia. Należy zsumować wszystkie cyfry, które mamy w dacie urodzenia. Podam przykład dla osoby urodzonej 12 czerwca 1984. Należy dodać 1 + 2 + 6 + 1 + 9 + 8 + 4 = 31.Uzyskany wynik należy jeszcze raz zsumować, aż pozostanie jedna cyfra, czyli w tym przypadku 4 (3+1=4). Osoba urodzona 12 czerwca 1984 jest więc numerologiczną czwórką.

Rozumiecie ?

Dzień urodzenia może dostarczyć nam mnóstwa informacji o nas samych. Liczby towarzyszą nam całe życie, są potęgą i mają swoje znaczenie. To właśnie one są podstawą numerologii i dzięki nim, możemy wyciągnąć wnioski dotyczące naszej osobowości.

Policzcie i dajcie znać jaka wy jesteście cyfrą. W kolejnych postach trochę dalszych przewidywań i informacji. 

 Do następnego!

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)

Ściskam i dziękuje:)

Czytaj więcej »

30 sierpnia nów księżyca w pannie oraz początek nowego roku numerologicznego🌚

sierpnia 28, 2019

30 sierpnia nów księżyca w pannie oraz początek nowego roku numerologicznego🌚

Na koniec wakacji mamy nów księżyca oraz wraz z wrześniem nowy rok numerologiczny 2020. Będzie ciekawie, będzie niezwykle. Przygotuj się!

Nów księżyca w Pannie będzie miał miejsce 30 sierpnia 2019 roku o godzinie 12:38.

Dokładnie co można robić w czasie nowiu pisałam TU oraz TU. 

Nów ogólnie rzecz biorąc to czas kiedy czujemy się wyczerpani fizycznie i emocjonalnie. Jednak jeśli szukasz momentu idealnego na rozwój wewnętrzny, na usłyszenie intuicji, odnalezienie w sobie kobiecej mocy, porozumienie się ze swoim wewnętrznym Ja, zrób to właśnie w czasie nowiu.

Ezoterycy uważają, że nów obdarza nas największą mocą. Jest nawet silniejszy niż pełnia. To przecież symboliczny punkt zero, moment startu, gdy Słońce i Księżyc spotkają się na niebie, a ich energie się łączą. Dlatego nów wspiera nowe projekty, wszystko, co ma wzrastać i rozwijać się jak wiosenna przyroda. Wzmacnia każde przedsięwzięcie biznesowe, związki, przynosi twórcze pomysły.

Tutaj zacytuje mój tekst z maja:

,,... w czasie nowiu warto zadbać  i praktykować :

✨Relaksacje 

✨Wizualizacje 

✨Spisujemy listę marzeń/planów na kolejne 29 dni (cykl księżyca)

✨Można zrobić motankę (słowiańskie praktyki- analogia do mapy marzeń)

✨Afirmacje 

✨Palić białe świece w intencji wzrostu naszych marzeń i powodzenia

✨Oczyszczać się dosłownie i mentalnie , ciało i ducha.

✨Uporządkować nasz dom -moc zmian porządków utrzyma się dłużej:)

✨Praktykowanie wdzięczności o czym pisałam TU :)

✨Joga,praca z oddechem 

✨Wyciszenie, milczenie. ''

A w tym wszystkim jest właśnie ta Panna! Nów księżyca w Pannie to porządkowanie, oczyszczanie, sprzątnie, perfekcjonizm, praca, obowiązki,schematy.

Dosłownie fizycznie jaki i mentalnie. Praca w domu i nad sobą.

W tym dniu warto wsłuchać się w siebie i pozbywać się tego co nam szkodzi, co nas blokuje i wstrzymuje. 

To czas na uzdrawianie i oczyszczanie nie tylko ciała ale i umysłu. 

To detoks organizmu, ale i detoks od naszych negatywnych przyzwyczajeń, wątpliwych znajomości czy używek. To czas pozbywania się destruktywnych zachowań, ale i pozbywania się zbędnych rzeczy z naszej przestrzeni mieszkalnej, które blokują przypływ Pozytywnej Energii. Warto pamiętać, że porządek w naszej przestrzeni przekłada się na porządek w naszym umyśle oraz w naszym życiu. 

Czas nowiu, jest czasem ciemności, zanurzenia w sobie i odnowy. Znak panny sprzyja uzdrawianiu, oczyszczaniu ciała i umysłu, podążaniu za mądrością ciała. To właśnie nasze ciało jest najlepszym przewodnikiem kiedy szukamy głębokiej odnowy, prostych i naturalnych rozwiązań, życia zgodnego z potrzebami naszego serca. Temu wszystkiemu sprzyja nadchodzący nów, który jednocześnie jest czasem podsumowań, zamykania cyklu siania i zbiorów, otwierania się na kolejną porę roku i na nowy czas w życiu.

I tutaj nów jest początkiem nowego roku osobistego w numerologii, zwanego w systemie Gladys Lobos cyklem życia! Według numerologii, każdy człowiek żyje w swoim indywidualnym cyklu, który trwa dziewięć lat. Każdy rok ma swoją specyficzną energię, przez co pewnym sprawom sprzyja bardziej, innym mniej. Warto mieć tego świadomość, aby nie zrobić przedwcześnie czegoś, na co sprzyjający czas nadejdzie dopiero za kilka lat, lub też nie przeoczyć jakichś działań, którym najbardziej sprzyja rok bieżący.

Rok numerologiczny rozpoczyna się w innym momencie niż rok kalendarzowy. Według hiszpańskiej numerolog Gladys Lobos, zaczyna się wraz z pierwszym nowiem Księżyca we wrześniu i jest to ruchoma data teraz przypada to akurat 30 sierpnia.

Jesteście ciekawi nowego cyklu życia ?

Chcecie żebym o tym napisała?

Do następnego!

Napewno do tego czasu uwierzysz  że moje proste kroki w piękny sposób zmienia twoje życie bez stresu :)

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i zaobserwowanie mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)

uściski

Czytaj więcej »

Czy na pewno znasz podstawy szczęścia? 6 kroków do szczęścia od doktora Zen:)

sierpnia 19, 2019

Czy na pewno znasz podstawy szczęścia? 6 kroków do szczęścia od doktora Zen:)

,,Bo szczęśliwy człowiek to taki który wstaje rano ze spokojem i kładzie się spać z uśmiechem na twarzy''.

Tak twierdzi doktor Zen , a on zna się podobno na rzeczy.

Tego szczęścia ma ochotę Ci trochę przekazać, ponieważ holistyczne podejście do życia to u niego standard. 

A czy Ty jesteś szczęśliwa?

Czy na pewno znasz podstawy szczęścia?

Oto 6 kroków jakie proponuje Ci doktor Zen:)

1. Zaczynaj dzień od gimnastyki. O ciało trzeba tak samo dbać jak o ducha. w zdrowym ciele zdrowy duch jest i u nas znanym potwierdzeniem.

2.Dużo czytaj, poszerzaj horyzonty, ucz się całe życie. Nigdy nie spoczywaj na laurach i nigdy nie bądź pewny że wiesz wszystko. Bo im mądrzejszy człowiek to tym skromniejszy i mniej gadatliwy. 

3. Obcuj z przyrodą, dbaj o zwierzęta. Twoje człowieczeństwo jest mierzone twoja miarą dobroci dla przyrody i zwierza.

4.Usuń z domu rzeczy które są zbędne, tworzą chaos i zajmują miejsce. Po prostu.

5. Drzemki to nic złego , pozwól sobie na to jeśli czujesz ze tego w danej chwili potrzebujesz. 

6. Znajdź swoje miejsce mocy. Może to być kościół, może to być własny kąt do medytacji, może to być ulubione miejsce w parku. Wyciszaj tam myśli, medytuj, módl się, wznoś i dbaj o swojego ducha, a da ci wszystko czego Ci potrzeba. 

Proste i klarowne. 

I można odrazu wdrożyć do życia!

Do następnego!

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)

Ściskam i dziękuje:)

Czytaj więcej »

Astroluz #1. Urodzeni w niedziele. Kim są ludzie wg astrologi urodzeni w siódmy dzień?

sierpnia 17, 2019

Astroluz #1. Urodzeni w niedziele. Kim są ludzie wg astrologi urodzeni w siódmy dzień?

Dziś coś na lekko i trochę magicznie, czyli mój #astroluz. I skoro jest niedziela będzie coś o urodzonych w niedzielę :) Podane na lekko:)

Już w starożytności poszczególne dni tygodnia zostały przyporządkowane siedmiu planetom. Każda z nich obdarza swoim cechami ludzi przychodzących na świat pod jej patronem. Inni są ludzie ,,z Marsa'', a inni ,,z Saturna".

Niedzieli patronuje Słońce

Poniedziałek - Księżyc

Wtorek - Mars

Środa- Merkury 

Czwartek - Jowisz

Piątek - Wenus

Sobota - Saturn

Warto dlatego sprawdzić w jaki dzień tygodnia przyszliście na świat, a nóż poznacie lepiej swoje przywary?:) Tutaj to zrobicie!

Dziś Niedziela:)

Ludzie urodzeni w niedzielę (wbrew pierwszej myśli że urodzili się w dzień wolny od pracy ;)) są pracowici, energiczni, zdeterminowani i mają bardzo silną wolę. Zdrowie maja najlepsze z całego urodzeniowego tygodnia. A to wszystko dzięki właśnie Słońcu.

Niedzieli ludzie mają ogromną szansę na wspaniałą karierę, która będzie wynikiem ciężkiej pracy ale też ogromnych zbiegów okoliczności i szczęśliwym trafom. 

Pozytywne cechy Niedzieli to:

*Ruchliwość,jest ciągle w ruchu zawsze zajęty,

*Nigdy się nie nudzi,

*Kocha towarzystwo i lubi być w centrum wydarzeń,

*Wrodzona charyzma,sprawia że nie peszy go bycie na scenie, może go ciągnąć do bycia aktorem, pracy w tv lub na scenie..politycznej,

*Dąży do sławy i wielkich pieniędzy i może to osiągnąć łatwiej niż inni,

*Uwielbia pochwały i nagrody,

*Jeśli gra fair i nie wykorzystuje w złym celu swoich zalet , może osiągnąć dosłownie wszystko,

*Lubi ciężką pracę,bywa pracoholikiem,

*Potrafi bezinteresownie pomagać innym,

*Brzydzi się kłamstwem i cwaniactwem.

Negatywne cechy to natomiast:

*Bywa zarozumiały oraz jeśli nie odnajdzie swojej drogi leniwy,

* Ławo wpada w gniew i furie co może bardzo zrażać do ciebie ludzi jeśli nad tym nie pracuje,

*Lubisz rządzić nawet wbrew innym,

*Ludzie z niedzieli mogą mieć tez skłonność do ryzyka i hazardu,

*Bywają nadopiekuńczy a także bardzo zazdrośni,

*Bywa bardzo trudny w relacjach miłosnych,pragnie podporządkowania, wielbienia i gardzi wszelkimi słabościami.

Talizmany dla urodzonych w niedzielę to diament, rubin, bursztyn i wszystkie żółte oraz złote kamienie. Odpowiedni metal to złoto. Ich rośliny to rumianek, mięta, słonecznik. Kwiaty to złota lilia i królewska róża. Przyprawą, która dodaje im zdrowia i animuszu jest szafran.

A Ty jakim jesteś dniem tygodnia? Niedługo kolejne dni tygodnia:)

Do następnego!

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)

Ściskam i dziękuje:)

Czytaj więcej »

Życie to magia. Aby wzrastać potrzebujemy też trudnych okoliczności. Choroby też. A sok z pokrzywy na deser.

sierpnia 15, 2019

Życie to magia. Aby wzrastać potrzebujemy też trudnych okoliczności. Choroby też. A sok z pokrzywy na deser.

Życie to magia, daje to co sami mu dajemy.

Tytuł trochę przewrotny ale prawdziwy i jak najbardziej na miejscu. 

Pisze ten tekst na kolanie na komputerze Dari, która niespodziewanie zabrała mnie na dłuższy weekend do Berlina. Mamy czwartek 15 sierpnia i jak wiecie z tego poprzedniego tekstu jest pełnia. 

Wyjazd do Berlina miał być w maju ale przepadł później w lipcu też. A teraz jak stwierdziła moja przyjaciółka ten 3eci raz musi się udać nie ma że boli.😊💪

Jeśli chodzi o takie wyjazdy, podróżowanie to jak dotąd średnio je lubiłam i właściwie już pogodziłam się  z tym że będę tą która będą zwać raczej domatorką. 

Dzis przyszło objawienie dość oczywiste ,,oczywiście'' że może nie jest tak do końca z dwóch przyczyn, pierwsza to szwankujące zdrowie, które odbiera mi mnóstwo zwykłych rzeczy i ostanio mocno nie pozwala na 100% swobodę. 

Druga to to że łatwiej przecież podróżować nawet na krótkie wyprawy czy w Polskę czy w świat, z kimś kto to lubi i zna się na tym. A ja raczej mało mam w otoczeniu takich osób. Praktycznie nikogo. Żadnych zapaleńców w tym temacie. Oprócz D. :P

Myślę że powinnam zmienić dużo w tym temacie ale to jest na dłuższa pogadankę.

Ale wracając do głównej myśli, w tym tygodniu zaczęłam sobie myśleć i wizualizować , że dobrze by było przyjąć i otrzymać coś niespodziewanego. Jakiś fajny ,,suprajs''.

Wiecie prawo przyciągania. 

A i pewnie pełnia podziała mocno aktywnie.  A że ostatnio częściej chodziłam rozczarowana, chciałam dostać coś super.  Niespodziewane. Aby w końcu poczuć się że ktoś bezinteresownie da mi coś fajnego, niewymuszonego, dla zwykłej sympatii w stosunku do mojej osoby.

No i przyszło, wyprawa do Berlina. 

Bo umówmy się ktoś ci pokaże co gdzie jak - no to jest tak, jak by mieć prywatnego przewodnika:)

Ciesze się się z tego wszystkiego, że tak się to wszystko poukładało.

Oby każdy dla każdego umiał takie rzeczy robić. Bezinteresownie.

Aby wzrastać potrzebujemy też trudnych okoliczności.

A co to są trudne okoliczności? Wszystko co wywołuje w nas stres i smutek. Zaczynając od śmierci, utratę pracy, choroby, wypadki, po głupich samolubnych bliskich ludzi, którzy potrafią ranić jak nikt inny (od rodziny po przyjaciół).

Dla mnie trudne okoliczności teraz to przede wszystkim zdrowie i strefa zawodowa, a że zdrowie rzutuje bardzo mocno  na absolutnie wszystko, moja strefa zawodowa aktualnie nie istnieje, leży i kwiczy. Nigdy nie czułam się równie źle i równie rozchwiana zdrowotnie. 
Nie mam siły na nic. Częste cierpienie wytrąca z równowagi.

Bardzo byście się zdziwili jak bardzo proste dla was czynności są dziś dla mnie trudne i niewykonalne.

A sporo mam tego w swoim dorobku a najnowsza choroba autoimmunologiczna doprowadza moje życie ostanio do rozpaczy. Jej objawy ,skutki trudne są do ogarnięcia. 

Dla tego z takim smutkiem przyjmuje postawę  sporej części ludzi z mojego otoczenia, brak wyczucia, brak wsparcia, niezrozumienie położenia oraz traktowanie moich objawów jako ,,złośliwości'' i wydumanie.

Jest mi chwilami naprawdę ciężko.

Przecież wystarczy na chwilę pomyśleć co się mówi do drugie człowieka. Kiedy warto zamilknąć?

Możecie się domyślać o co chodzi jakie choróbsko ale ja póki co nie napisze tego. Ale nie jest to jakoś bardzo tragiczne ale tez pozostaje z nami do końca życia.
Nadejdzie na to chwila. Ale tak choroby cywilizacyjne dają mocno w d***.

🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️

Ja oczywiście nie z tych co się poddaje. Nigdy się nie poddaje to moja cecha nie do zdarcia. 

Wiecie tez na pewno że ja wierze w mocno holistyczne podejście do organizmu i życia. Dalego tez mocno testuje dużo rożnych metod i sposobów na to by zrozumieć swój stan zdrowia i o dziwo wyciągnąć z niego tylko dobre wnioski, które pozwolą mi na zrozumienie lepiej kim jestem i dlaczego tak się dzieje. Nie jest to łatwe. Ale bardzo rozwija. Najtrudniej przecież jest szczerze przejrzeć się we własnym odbiciu skrywanych emocji.

Jeśli chodzi o ta strefę w moim życiu to jest to kiepski i dość krytyczny moment. Dawno nie miałam powtarzanych tylu badań. I dawno nie czułam się tak bardzo fatalnie. 

Ale...

Trudne doświadczenia są potrzebne dlatego, że zmieniają człowieka już na zawsze. Odzierają z niewinności, z piękna, z prostoty, z utartych schematów. Poszerzają horyzonty jak nic innego.

Czemu tak się dzieje?

Bolesne doświadczenie przynoszą trwałe rezultaty. W rozwoju osobisty mawia się, że ludzie rodzą się dwa razy. Po raz pierwszy, kiedy przychodzimy na ten świat. Po raz drugi, kiedy po raz pierwszy musimy stawić czoła jakiejś trudnej, traumatycznej wręcz sytuacji. 

I mowa tu o krytycznych, tragicznych chwilach, skrajnych momentach a nie o kłótni z mama czy rozpamiętywaniu rozstania z chłopakiem z gimnazjum.

Ja miałam w sumie takich momentów aż cztery w swoim życiu. Traumatycznych i krytycznych.( Nie dziwię się, że dziś stres ten zaowocował choroba autoimmunologiczna ).

Każda ta trauma zmieniała mnie w inny sposób. Dzis uważam , że oczywiście na lepsze. Ale taka mądrość zawsze przychodzi po czasie.

Trudne momenty i okoliczności w sposób narzucając się wręcz bezczelnie, zmuszają nas do postawienia tego kroku na przód.

Cytując:

,,W obliczu dotykających nas rozczarowań zawsze mamy dwie możliwości reagowania. Albo gorzkniejemy, albo podchodzimy do nich z nadzieją. Możemy przeciągać ból w nieskończoność, albo zamknąć jeden cykl, aby z impetem ruszyć ku następnemu, dając sobie przy tym podstawę do osobistego rozwoju.''

I  tak o tym myślę dziś, zawsze patrze dalej poza horyzont z nadzieją. 

A jak Ty podchodzisz do tematu trudnych doświadczeń?

Na deser coś z innej beczki bo skoro o kiepskim zdrowiu już było to teraz czas na coś pozytywnego.

Sok z pokrzywy.

Przy ostrej anemii jest niezastąpiony, jeśli chodzi o etyczne i vege sposoby to jest idealne źródło żelaza. 

Jeśli chcecie poprawić swoje wyniki krwi to pijcie sok z pokrzywy. Nie mówię tu o herbatkach czy tabletkach. O soku. Jest najlepszy.

Można kupić go w aptekach lub zielarskich sklepach. Można też zrobić samemu, zebrać pokrzywy  jeśli żyjecie w środowisku dalekim od spalin. Poza miastem pewnie będzie najbezpieczniej. Ja z oczywistych względów zdecydowałam się na kupno w aptece (mieszkam w warszawie).

Ja mam teraz Ekamedica sok z pokrzyw  i pije na spółkę z Aszem po 30-50 ml codziennie,czyli około 2-3 łyżek.

Jeden sok starcza nam na ok 2-3 tygodnie. Sok musi stać w lodówce. Smak jest ok, nie jest gorzki ani cierpki, raczej delikatny i kwaśnawy, da się go przeżyć.

Wyniki badań morfologia ,zaczęły mi się poprawiać a robiłam je w ostatnią środę. Jest to bardzo zachęcające. Polecam. 

Ja poczekam aż wyniki będą zupełnie w normie i odstawie sok na 2-3 tygodnie. 

Ale myślę ze profilaktycznie będę powtarzać taką kuracje dość często. 

Efektami ubocznymi jest oczywiście wysyp nowych włosów ,,baby hair", ale też wysyp krostek na ciele, ponieważ pokrzywa świetnie oczyszcza organizm z toksyn. Ale warto to przetrwać bo taki wysyp przechodzi po kilku dniach.

Znacie ten sposób na poprawienie żelaza ? 

Mam nadziej że ten dzisiejszy wpis trochę osobisty, przypadnie Wam do gustu. Osobiście nie lubię marudzić i gadać o chorobach ale ten temat tak bardzo rzutuje na moje życie ze czas zacząć o tym mówić głośno.

Tak naprawdę jestem w dobrym nastroju ponieważ nie ma sytuacji bez wyjścia. 

Do następnego!

Napewno do tego czasu uwierzysz  że moje proste kroki w piękny sposób zmienia twoje życie bez stresu :)

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)

Czytaj więcej »

Czas na pełnie! 15 sierpnia mamy pełnię księżyca w wodniku,co to oznacza dla Ciebie? I dla Twojej urody?

sierpnia 13, 2019

Czas na pełnie! 15 sierpnia mamy pełnię księżyca w wodniku,co to oznacza dla Ciebie? I dla Twojej urody?

Halo!dzień dobry zaraz mamy pełnię.🌚

15 sierpnia o 14.29 księżyc będzie w pełni,a pełnia ta będzie w znaku wolnego, niezależnego, pełnego swobody Wodnika.

A skoro zaraz będzie pełnia nieśmiało wspomnę o tym ,że jest parę już tekstów o pełni na moim blogu i też tam możecie szukać rożnych informacji poprzednie tekstu są TU oraz TU  a także TU  i TU.

A teraz zajmijmy się czwartkową pełnią. 

Będzie ciekawie ponieważ Wodnik to krnąbrny znak, który przede wszystkim stawia na swoja wolność osobistą, nie znosi ograniczeń, zniewolenia, ten ogromny indywidualista dba zawsze o to aby być zawsze sobą, nigdy nie zamykać się w żadnych ramach zakazów i nakazów, a także norm społecznych.

No i mamy mamy pełnię, a to ogromna dawka mocy i spotęgowania aktualnego znaku w księżycu. 

A jak ta pełnia wpłynie na Ciebie?

Podczas Pełni Księżyca w Wodniku możemy poczuć narastający sprzeciw przeciwko wszystkiemu temu co nas ogranicza, potrzebę bycia sobą i otaczania się ludźmi podobnymi do nas.

W tym czasie możemy poszukać nowych rozwiązań, uwolnić się od ograniczających wzorców myślowych i spojrzeć na nasze życie z zupełnie nowej perspektywy.

To wspaniały czas na wyobrażenie sobie siebie w wymarzonej przyszłości, czas na wizualizacje i afirmacje naszych celów, planów, dążeń.

Pełnia w Wodniku jest niezwykła bo:

• Wodnik pozwala nam patrzeć w przyszłość i odnajdować w niej inspirację do dalszych działań, pomaga odkryć naszą życiową misję i przypomnieć sobie marzenia.

• Ta pełnia to idealny czas na zdejmowanie MASKI i powrót do autentyczności, prawdziwego siebie, do istoty jestestwa.

• To wspaniały czas na wprowadzenie zmian, skorzystanie z nowinek technologicznych, wykazanie się inwencją twórczą i uczestnictwo w akcjach humanitarnych

Pełnia w dbaniu o urodę:

• Podczas pełni nie powinno się wykonywać żadnych mechanicznych zabiegów, jak choćby złuszczania skóry. Jest to jednak doskonały moment na zajęcie się ciałem od wewnątrz.

• Postaw na oczyszczającą dietę, dieta sprawi ze poprawi się Twój stan skóry.

• Pełnia sprzyja zabiegom utrwalającym na włosy – w tym czasie można zrobić sobie trwałą ondulację, prostowanie keratynowe, trwałą na rzęsy. Włosy ułożone w okresie pełni dłużej pozostaną w niezmienionym stanie, a o to przecież nam chodzi, gdy decydujemy się na trwałą. To również dobry moment na farbowanie brwi i rzęs przy pomocy henny. Kolor lepiej złapie i zabieg będziemy musiały powtórzyć po dłuższym niż zwykle czasie.

• Pełnia to idealny czas na zabiegi o działaniu łagodzącym podrażnienia, nawilżającym, kojącym. Możesz wtedy zdecydować się na parafinowe kąpiele dla dłoni i stóp czy intensywnie regenerujące maseczki do twarzy.

• Piękny okrągły księżyc wywołuje w nas niepokój i zwiększa podatność na stres zajmij się przede wszystkim zmniejszaniem napięcia i wyciszaniem. Koniecznie postaw na aromaterapeutyczne kąpiele z dodatkiem olejku lawendowego lub masaże rozluźniające.

• W czasie pełni idealnie sprawdza się wszelkie zabiegi  antycellulitowe.  

W Polsce najsilniejszy wpływ pełni odczujemy o godz. 14.29, ale medytować i wizualizować można przez cały dzień i noc, bo Księżyc będzie doskonale widoczny na nocnym niebie.

Co warto żebyś zrobiła?

Co może pomóc?

• wizualizuj, jak płyną do ciebie szczęście i pieniądze

• pal złote świece

• noś złote ozdoby

• unikaj czarnego i brązowego koloru ubrań i dodatków

A przemyśl i zastanów się co lub kto:

● ogranicza cię i blokuje i jak możesz to zmienić;

● powstrzymuje przed spędzaniem czasu tak, jak lubisz;

● wysysa z ciebie optymizm i pozytywną energię.


Warto by było, abyś podczas tej pełni zasiało w sobie pierwsze ziarno zmian. Jest to ta chwila. dzięki temu będziesz wiedzieć i odkryjesz czego pragniesz co chcesz do życia , siebie oraz innych.



Udanej pełni!

Do następnego!

Napewno do tego czasu uwierzysz  że moje proste kroki w piękny sposób zmienia twoje życie bez stresu :)

Jeśli wam podoba się to co robię zachęcam do zaobserwowania mojego bloga ( z prawej strony bloga) i wpadnięcie na mojego Instagrama @blondipondii, będzie mi miło jak w ten sposób docenicie moja pracę:)

Czytaj więcej »